Nie ma czegoś takiego, jak odgórnie ustalony okres występowania grypy i przeziębień. Patrząc na wskaźniki zachorowalności, można wysnuć wniosek, że najczęściej ludzie chorują na przełomie pór roku, kiedy to wyraźnym zmianom ulega temperatura powietrza, wilgotność oraz inne pogodowe parametry.

Lecz przeziębienie jak najszybciej

Kiedy już czujemy, że z naszym organizmem jest coś nie tak, możemy szybko zareagować i to wcale bez konieczności sięgania po antybiotyki czy jakieś inne, mocne leki. Wystarczy, że zrobimy sobie gorącą herbatę z cytryną i sokiem malinowym. Do tego, dobrze byłoby jeszcze wziąć jedną dawkę witaminy C, a także środek o nazwie Rutinoscorbin, działający osłonowo. Taka interwencja może w konsekwencji spowodować, że następnego dnia rano po osłabieniu nie będzie śladu. Jeśli jednak to nie skutkuje, a poranek przynosi nam pogorszenie w postaci poczucia „rozsadzania czaszki” oraz zatkanego nosa, trzeba pogodzić się z tym, że najbliższych parę dni, przyjdzie nam spędzić w łóżku.

Imbir pomaga na przeziębienie

Kolejnym ze sposobów, może być sporządzenie naparu z imbiru. Świeży korzeń kroimy w plastry, a następnie zalewamy wrzątkiem, z dodatkiem dużej ilości cytryny. Imbir ma to do siebie, że doskonale rozgrzewa, a poza tym charakteryzuje się też rozmaitymi właściwościami uzdrawiającymi.

Jak unikać przeziębienia?

By uniknąć przeziębienia, trzeba pamiętać o kilku podstawowych kwestiach. Unikajmy przegrzewania przy zmiennej pogodzie, to po pierwsze. Wiadomo, że gdy aura szybko się zmienia, nie do końca wiadomo, jaki ubiór będzie dla nas najbardziej optymalny. Nie mniej dbajmy o to, by nie pocić się zanadto, ponieważ to stanowi pierwszy, ryzykowny przyczynek do późniejszego zmagania się z chorobą. Warto również, w okresach wzmożonych przeziębień i grypy, stosować dodatkową suplementację witaminami, to powinno pomóc, a nawet wyraźnie zmniejszyć ryzyko naszej choroby.