Drastyczne diety odchodzą w niepamięć. Teraz zdecydowanie lepiej jest odżywiać się prawidłowo i liczyć indeks glikemiczny!

Jak działa IG?

Niektóre diety oparte są właśnie na tym wskaźniku. Wyjaśnienie ich charakterystyki oraz działania, pozwoli na odpowiedni wybór właściwych produktów spożywczych. Osoby z nadwagą, jak wskazują dietetycy, najczęściej mają bardzo wysoki poziom insuliny. To z kolei sprawia, że poziom glukozy we krwi drastycznie spada. W takim wypadku mózg wysyła informacje, że człowiek jest głodny. Sięgając po kolejny, bezwartościowy (niestety) posiłek sprawiamy, że cały proces się zapętla i znów chce nam się jeść. Problemem są więc produkty o wysokim indeksie glikemicznym- tym powyżej 50 jednostek. Skąd bierze się ta wartość? Jest ona ściśle powiązana z wysoką zawartością węglowodanów. Co ważniejsze ( i wiele osób o tym zapomina) na indeks glikemiczny ma także wpływ sposób, w jaki przygotowywane są nasze posiłki.

Jeść do syta i chudnąć?

Czy jest zatem możliwe swobodne najadanie się i chudnięcie? Oczywiście, że tak. Wszystko jest bowiem zależne od naszych chęci i odpowiedniej kompozycji posiłków. W tym celu dobrze jest posłużyć się tabelą IG. Które składniki są istotne?- te najmniej przetworzone. Zaliczyć do nich można zatem:
– chude sery,
– różnorodne ryby,
– razowe pieczywo,
– makaron pełnoziarnisty,
– warzywa strączkowe,
– orzechy,
– czekolada gorzka (tu pamiętajmy, że mowa o tej, w której zawartość kakao wynosi powyżej 70%)
– pomarańcze, jabłka, grejpfruty

Odchudzanie według Montignaca

Dieta Montignaca jest jedną z ciekawszych, pozwalających na jedzenie do syta a jednocześnie skuteczną w walce ze zbędnymi kilogramami. Tu można bowiem stracić kilogram w ciągu siedmiu dni. Sama dieta ma jednak dwa etapy- pierwsza faza, trwająca ok. 2-3 miesięcy to moment utraty wagi. Faza druga jest formą jej stabilizacji, dzięki czemu nie pojawi się tak częsty efekt jo-jo. Pierwszy etap to jedzenie w dowolnej ilości, właściwie bez żadnych ograniczeń- ważne, aby były to wyłącznie produkty o niskim indeksie glikemicznym. Następny- to forma utrwalania, więc można pozwolić sobie na zdecydowanie więcej produktów z wyższym indeksem. Ważne, aby zachować odpowiedni umiar.

Dieta South Beach

Ten rodzaj diety, podobnie jak poprzedni, nie wymaga liczenia kalorii a jedynie spożywania produktów o niskiej zawartości glikemicznej. Tu liczy się rezygnacja z tłuszczów zwierzęcych.
Trzy proste do zapamiętania etapy, pozwalające na powolną i systematyczną zmianę odżywiania. Pierwszy z nich- trwający dwa tygodnie. Tu zrzuca się najwięcej kilogramów. 3 duże posiłki i trzy mniejsze przekąski w ciągu dnia- łatwizna. Pierwsza faza charakteryzuje się spożywaniem produktów opartych na białkach, tłuszczach roślinnych i niektórych warzywach. Niestety pozbywamy się ziemniaków, pieczywa, słodyczy i alkoholu.
Druga faza trwa dokładnie tyle, ile wymaga tego twój organizm. Kończy się dopiero wraz z osiągnięciem upragnionego rezultatu. Może więc potrwać dwa tygodnie- do nawet pół roku. Tu włączane są dodatkowe produkty, takie jak: niektóre owoce, gorzka czekolada, pieczywo razowe, kasza czy nawet wino.
Ostatnim etapem jest utrzymanie wcześniej stosowanych zasad i wprowadzenie je do życia na stale. Dzięki nim można rozpocząć prawidłowe żywienie się. To ważne i przydatne dla naszego zdrowia.
Musicie jednak wiedzieć, że najlepsze efekty ma Clean 9.