Jąkanie to dość poważna dolegliwość, z którą ciężko jest sobie poradzić samodzielnie. Większość sposobów, jeśli nie wszystkie związana jest ze współpracą z logopedą, a reszta jest tylko tym, co specjalista każde robić.
Ćwiczenia na jąkanie
A co może kazać? Przede wszystkim ćwiczenia. Na przykład dmuchanie w położoną na pustym stole piłeczkę ping- pongową w taki sposób, żeby ta poruszała się po prostym torze. Innym ćwiczeniem jest głośne powtarzanie samogłosek: „a”, „e”, „o”. Pamiętajmy jednak, że logopeda dobiera zestaw ćwiczeń do problemu, z jakim zmaga się jąkający. Gdyby to było takie proste, zasadność istnienia takiego zawodu byłaby wątpliwa.
Śpiew pomaga na jąkanie
Kolejnym sposobem na jąkanie jest terapia związana ze śpiewaniem. Podczas śpiewania człowiek się nie jąka i tym sposobem nabiera pewności siebie, dzięki której łatwiej mu przezwyciężyć problem. Różnych, nie ukrywajmy- nietypowych, terapii jest sporo. Jedna polega na przebywaniu z osobami, które jąkanie pokonały. A są wśród nich nawet znane osoby, celebryci, na czele z „dyrygentem” WOŚP, Jurkiem Owsiakiem. Jeszcze inną terapią są specjalne obozy, na które osoba jąkająca jedzie z kolegą lub koleżanką, która się nie jąka. Osoba poddawana terapii przez pierwszy tydzień nie może w ogóle się odzywać, przez drugi komunikuje się, ale w sposób narzucony prze terapeutów.
Staraj się, a wyleczysz jąkanie
Cóż, na powyższych przykładach widać, że w potyczce z jąkaniem wygrać można, trzeba jednak działać dwojako. Przede wszystkim mocno współpracować z logopedą, po drugie uczestniczyć w terapiach, które bazują głównie na tym, że moc przezwyciężenia jąkania jest w nas samych. Jeśli to zrozumiemy, z łatwością pokonamy bolączkę, jaką jest jąkanie. I to bez znaczenia, czy urodziliśmy się jako „jąkały”, czy jąkanie nabyliśmy w skutek traumatycznych wydarzeń.