Stres- zjawisko niezwykle popularne i wszechobecne, towarzyszące nam od początku do końca. Jak się okazuje ten czynnik psychologiczny pojawia się nie tylko u ludzi, ale również zwierząt. Niezależnie od tego, jakiego dokładnie organizmu on dotyczy, może wywołać nieprzyjemne, niekiedy wręcz groźne konsekwencje. Gdy nasz pupil zaczyna się zachowywać dziwnie, przyjrzyjmy mu się uważnie i zdecydujmy, czy jest potrzeba interwencji.
Po czym poznać, że zwierzę się stresuje?
Żadne zwierzę nie jest w stanie powiedzieć, że coś go boli albo, że czuje niepokój. Dlatego w przypadku ukochanych zwierzaków sprawa jest dość skomplikowana. To, co zaobserwujemy będzie podstawą jakichkolwiek działań, dlatego dobrze jest uczulić się na jakiekolwiek zmiany w zachowaniu. Gdy pies jest zestresowany, można zaobserwować u niego niektóre z objawów:
-
Płytkie i zdecydowanie szybkie ziajanie,
-
Przyśpieszenie pracy serducha pupila,
-
Widoczne napięcie mięśni,
-
Brak apetytu, apatyczność,
-
Łupież (tak, zwierzęta też go mają),
-
Częstsze oddawanie moczu albo kału,
-
Nadpobudliwość, kręcenie się wokół własnej osi, napady szału, bieganie.
W jaki sposób pomóc pupilowi?
Podstawą w walce z każdym stresem jest ustalenie jego źródła. Warto więc dokładnie przeanalizować od jakiego czasu zwierzę dziwnie się zachowuje, oraz które z sytuacji mogły wpłynąć na takie, a nie inne reakcje. Należy jednak mieć świadomość, że nie zawsze udaje się wszystko pięknie poskładać, bowiem niekiedy brakuje nam najważniejszych elementów układanki.
Innym rozwiązaniem, także ważnym jest wprowadzenie terapii behawioralnej. To dostarczenie koncepcji, które pozwalają poprawić zdolności adaptacyjne, w nowej sytuacji. Wówczas można w delikatny sposób zwiększyć odporność ukochanego pupila na niektóre czynniki, co w przyszłości daje mniejsze reakcje lękowe.
Co jeszcze można zrobić? Zgłosić się z ukochanym zwierzęciem na terapię dietetyczną, która w głównej mierze polega na zastosowaniu składnika hamującego reakcje lękowe i stresowe. To zupełnie bezpieczne rozwiązanie, bowiem nie zawiera w sobie skutków ubocznych. Zanim jednak podejmie się konkretną decyzję, warto ją skonsultować z weterynarzem. To on powinien udzielić podstawowych wskazówek, w jaki sposób poradzić sobie z lękami zwierząt.