Mechaniczne złuszczanie naskórka może odbywać się na różnych poziomach. Współcześnie studia kosmetyczne najczęściej oferują: mikrodermabrazję diamentową – którą cechuje niska inwazyjność, ale i wysoki koszt, mikrodermabrazję korundową – silniej oddziałującą, oraz mikrodermabrazję tlenową – wybieraną najrzadziej. Pierwszy rodzaj zabiegu cieszy się sporą popularnością ze względu na swoją bezbolesność oraz mnogość zastosowań. Nawet osoby o delikatnej skórze czy skłonnościach do alergii bądź podrażnień, nie powinny odczuć żadnych negatywnych skutków zabiegu.
Drogocenna pielęgnacja
Mikrodermabrazja polega na zastosowaniu specjalistycznego urządzenia wyposażonego w głowicę z kryształkami diamentu, aby wykonać niezwykle głęboki peeling skóry. Co interesujące, głębokość zabiegu możemy kontrolować. Im większe są kryształki diamentowe, tym silniejsze oddziaływanie. Takie złuszczenie ma na celu umożliwienie skórze regeneracji. Jak to możliwe? Poprzez starcie zewnętrznej, nierzadko zrogowaciałej warstwy naskórka, tkanki zostają pobudzone do produkcji większej ilości kolagenu i elastyny. Rezultatem jest zredukowanie zmarszczek, przywrócenie gładkości i jędrności. Oczywiście cała procedura nie sprowadza się tylko do złuszczenia. Najpierw skóra musi zostać odpowiednio przygotowana – poprzez wykonanie dokładnego demakijażu, a następnie delikatnego, pobudzającego krążenie masaży. Następnie jesteśmy poddawani działaniu specjalistycznej głowicy, która jest używana w charakterystyczny sposób (jednostajne, koliste ruchy). Głowica ta ma wyjątkową budowę – z jednej strony na skórę kierowany jest strumień powietrza z mikrokryształkami diamentu, a drugi otwór ma na celu przyjmowanie zużytych kryształków. Aby ukoić skórę po zabiegu następuje aplikacja preparatu łagodzącego. Dzięki temu podrażnienia i zaczerwienienia są zminimalizowane, a prócz tego łatwiej usunąć pozostałości złuszczonego naskórka. Choć na rynku można znaleźć również urządzenia do samodzielnego wykonania zabiegu, w warunkach domowych, to jednak jeśli decydujemy się na mikrodermabrazję po raz pierwszy, lepiej skorzystać z usług profesjonalnego salonu. Każdorazowo zabieg powinna przeprowadzać osoba wykwalifikowana, najlepiej z doświadczeniem dermatologicznym. Cały zabieg trwa około 40 minut, jego czas zależy jednak od powierzchni, jaką mamy zamiar poddać mikrodermabrazji diamentowej. Koszty nie należą do najniższych – to najdroższy rodzaj zabiegu, właśnie z uwagi na wykorzystanie tak ekskluzywnego surowca. Za jeden zabieg trzeba zapłacić od 200 złotych wzwyż. Warto wybrać renomowany salon, bowiem głowice diamentowe to urządzenia wielokrotnego użytku, w związku z czym wymagają dezynfekcji po każdym zastosowaniu.
Kiedy można nurzać się w blasku diamentów?
Przeciwwskazaniami, które należy wziąć pod uwagę składając wstępną, konsultacyjną wizytę w gabinecie są: wszelkie wirusowe zakażenia skóry, wykwity, liszaje i inne zmiany ropne, łuszczyca, znamiona o niejasnym pochodzeniu, nowotwory, a także choroby układu naczyniowego. Mikrodermabrazja diamentowa jest szczególnie wskazana wtedy, gdy chcemy nie tylko złuszczyć, ale też przywrócić skórze blask, jędrność – poprzez pobudzenie do regeneracji. Mikrodermabrazja nie jest szczególnie inwazyjnym zabiegiem. Nie wymaga rekonwalescencji, choć bezpośrednio po jej wykonaniu można zauważyć niewielkie zaczerwienienia. Zabieg jest przy tym przeznaczony dla osób w każdym wieku. Znane jest jego dobroczynne działanie m.in. w: terapii trądziku młodzieńczego, redukowaniu blizn, rozszerzonych porów, przebarwień, plam posłonecznych, a także niwelowaniu pierwszych oznak starzenia, zmarszczek wokół oczu, ust czy na szyi, zwiotczeń skóry. Mikrodermabrazję diamentową można stosować na skórę twarzy i całego ciała – w drugim przypadku posiada właściwości redukujące podskórną tkankę tłuszczową, cellulit oraz rozstępy. Oczywiście dla optymalnych rezultatów warto zabieg powtórzyć, i to wielokrotnie. Dzięki temu efekt również będzie długofalowy. Zabieg mikrodermabrazji warto połączyć z innymi procedurami kosmetycznymi – m.in. z mezoterapią (igłową lub bezigłową), peelingiem chemicznym (kwasem glikolowym), masażem ultradźwiękami czy drenażem limfatycznym. Rezultatem będzie nie tylko widoczna poprawa kondycji skóry, ale też całego organizmu, dzięki kompleksowej detoksykacji ciała.
Autor artykułu Mikrodermabrazja diamentowa wykonywana jest w Gabinecie Medycyny Estetycznej Lafies Clinic w Krakowie. |