Palenie papierosów bardzo mocno uzależnia. Wiedza o tym doskonale palacze, którzy za wszelką cenę starają się wyjść z nałogu. Niestety nie jest to ani proste, ani przyjemne. Zwycięzcami okazują się tylko nieliczni, którym ostatecznie udało się wyjść z tytoniowego problemu.
Wpływ środowiska
Oczywiście w rzucaniu palenia najważniejsza jest silna wola. Dzięki niej, jesteśmy w stanie pokonać każdą przeszkodę. Niekiedy prawdziwym problemem, utrudniającym rzucenie palenia jest najbliższe środowisko. Jeśli bowiem zadajemy się z osobami, które nałogowo palą, ciężko będzie funkcjonować rezygnując z papierosów. Tym bardziej, jeśli inne osoby nie podzielają naszych poglądów, wówczas walka wydaje się bezsensowna. Należy dodatkowo unikać miejsc, w których jeszcze niedawno dobrze nam się paliło. Widok palącego się papierosa może być bowiem punktem zapalnym.
Stres
Innym, nie mniej ważnym czynnikiem, uniemożliwiającym nam rzucenie palenia jest stres. Obecny w życiu niemalże każdego człowieka, bywa uciążliwy. Tym bardziej, że dla palacza, to właśnie papieros jest w stanie uspokoić skołatane nerwy (choć jest to wyłącznie wyobraźnia i nie ma potwierdzenia w rzeczywistości).
Musimy jednak wiedzieć, że palenie papierosów nie rozwiąże żadnego problemu. I choć pozornie przynosi nam ulgę, przede wszystkim bardziej szkodzi naszemu organizmowi.
Palę, bo lubię
Warto także mieć świadomość, że nie da się palic dla samej przyjemności. To właśnie fenomen ludzi uzależnionych, nie chcą oni kończyć z własnym nałogiem. Co ciekawsze, większość z nich deklaruje jednak, że oddałoby wiele, aby cofnąć czas i nie zapalić pierwszego papierosa.